W dniach 7-9 czerwca na terenach Lądowiska w Kamieniu Śląskim odbyła się 19. edycja targów rolniczych Opolagra. Po bardzo udanej zeszłorocznej edycji główny organizator imprezy, polski oddział DLG, ponownie mógł gościć firmy branżowe i odwiedzających na największej wystawie rolniczej w południowej Polsce. W tym roku dodatkowym magnesem mającym przyciągnąć zwiedzających była atrakcja o nazwie „MaszynEra” – zlot klasyków marki John Deere. Blisko 30 zabytkowych maszyn z jelonkiem na masce przyciągnęło zarówno kolekcjonerów, jak i miłośników starych maszyn, z których najstarsze pochodziły z lat 20. ubiegłego wieku.
Wśród stoisk wystawców najwięcej było oczywiście tych prezentujących maszyny rolnicze. Oprócz sprzętu rolniczego można było również zapoznać się z ofertą producentów środków ochrony roślin, nawozów mineralnych czy materiałów siewnych. Nie brakowało również atrakcji dla hodowców, którzy mogli podziwiać zwierzęta hodowlane na specjalnie przygotowanych stoiskach. Jak zwykle na tego typu imprezach było wiele miejsc, w których najmłodsi uczestnicy Opolagry mogli spędzić czas na zabawie.
Wśród wielu światowych i polskich producentów maszyn rolniczych nie mogło zabraknąć oczywiście i marki JOSKIN. Na stoiskach naszych dilerów prezentowane były w sumie trzy maszyny. ANDERWALD prezentował wóz asenizacyjny Modulo2 11000ME z rampą Pendislide Start o szerokości 9 m z serii ADM11000V/7-22. Natomiast na stoisku AGRO-EFEKT prezentowana była przyczepa skorupowa Trans-CAP 6500 serii ADTC6500/2-22 o ładowności konstrukcyjnej 18 ton. Seria wozów Modulo jest to swoisty bestseller w szerokiej gamie produktów JOSKIN. Dlatego nie dziwi fakt, że udało się nam porozmawiać zarówno z wieloma posiadaczami takich maszyn, jak i osobami chętnymi do ich zakupu. Obecni właściciele beczek Modulo najczęściej pytali o możliwość doposażenia ich maszyn w osprzęt rozlewający.
Nie brakowało również pytań o prezentowaną na stoisku Agro-Efekt przyczepę skorupową. Klientom przede wszystkim podobała się wielozadaniowość maszyny oraz jakość jej wykonania. Duża liczba zapytań tylko potwierdziła trend, że rolnicy coraz częściej wybierają przyczepy skorupowe kosztem zwykłych „burtówek”. Dzięki solidnej konstrukcji maszyny te bez problemu sprawdzą się przy transporcie obornika czy nawet ziemi. Natomiast duża pojemność i możliwość rozbudowania nadstawkami pozwala pracować przy sieczkarniach w czasie zbiorów zielonek i kiszonek.
Po trzech dniach wystawy i odbytych rozmowach z całą pewnością możemy stwierdzić, że Opolagra 2024 była bardzo udaną imprezą. Społeczność rolnicza z południowej Polski tłumnie odwiedziła tereny lotniska w Kamieniu Śląskim. Około 40 tys. zwiedzających i ponad 350 wystawców pozwoliło Opolagrze 2024 nawiązać do najlepszych lat sprzed pandemii. Pomimo ciężkiej obecnie sytuacji w branży rolniczej związanej ze spadkiem cen na płody rolne widać, że polscy rolnicy chcą się rozwijać i inwestować w nowe maszyny. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że gdy tylko poprawi się koniunktura wiele z prowadzonych na targach rozmów znajdzie swój finał w postaci zakupów.